Nasze dni sa policzone.
Jeśli sama nie zechcesz wyjść od siebie, to w poniedziałek mamy zgłosić się do szpitala.
Nie tak sobie to wyobrażałam no ale... siła wyższa. Czy tam dający się już we znaki Martynkowy charakterek ;)
Jeśli sama nie zechcesz wyjść od siebie, to w poniedziałek mamy zgłosić się do szpitala.
Nie tak sobie to wyobrażałam no ale... siła wyższa. Czy tam dający się już we znaki Martynkowy charakterek ;)
2 KOMENTARZY
Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńMoże być interesująco :) Coś czuję, że polubię to miejsce jednak myślę, że nie będziesz miała wiele czasu, żeby tu pisać. Obawiam się, że z każdymmiesiącem coraz mnie. Pozdrawiam ciepło i czekam z niecierpliwością na opowieści z waszych chwil zapoznawania.
OdpowiedzUsuńMama 6-cio miesięcznej Lilianki :)