Nasze dni sa policzone.

by - stycznia 21, 2012

Jeśli sama nie zechcesz wyjść od siebie, to w poniedziałek mamy zgłosić się do szpitala.
Nie tak sobie to wyobrażałam no ale... siła wyższa. Czy tam dający się już we znaki Martynkowy charakterek ;)

Przeczytaj koniecznie

2 KOMENTARZY

  1. Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być interesująco :) Coś czuję, że polubię to miejsce jednak myślę, że nie będziesz miała wiele czasu, żeby tu pisać. Obawiam się, że z każdymmiesiącem coraz mnie. Pozdrawiam ciepło i czekam z niecierpliwością na opowieści z waszych chwil zapoznawania.
    Mama 6-cio miesięcznej Lilianki :)

    OdpowiedzUsuń