Promyczek

by - października 05, 2013

Jak weekend, to i czas rodzinny.
Staramy się nacieszyć sobą i zrobić coś dla siebie.
Wtedy największa możliwość pielęgnowania wzajemnych relacji, wspólnych szalonych zabaw z toną uśmiechu.
Kasztany nazbierane, ale zbiory poszerzać jeszcze będziemy by móc stworzyć nasze pierwsze wspólne ludki.
Promyki słońca łapiemy, nie zasłaniając okien i cieszymy buzie.

Dziś idziemy uśmiechem naładować się do znajomych.
A Wam zostawiam naszego Promyczka.
Tym razem w ruchu, z widocznym dołeczkiem w policzku.
Podobno po mamie ;)

Rodzinnego weekendu Wam życzę !
i optymizmu, bo tego nigdy za wiele :)



Przeczytaj koniecznie

4 KOMENTARZY