­

Dziecko CUDEM.

by - czerwca 01, 2013


Pogoda popsuła plany, awaria samochodu popsuła plan awaryjny.
Ale odbijemy sobie wszystko w inny słoneczny dzień :)
W dniu dzisiejszym dominowały bańki mydlane !
Najpierw przyglądała im się z każdej strony i zastanawiała dlaczego znikają ...
Później starała się dotykać noskiem jak największą ich ilość.
Efekt końcowy - przeszczęśliwa Martynka i puste opakowanie banieczek ;)

Chyba nie mówiłam ...
Od kilku dni Martynka sama chodzi kłaść się spać wieczorem, 
jak tylko do niej powiem:
"Martynko chodź się położysz do łóżeczka. Dostaniesz mleko i ładnie zaśniesz." 
Uradowana biegnie do łóżeczka, kładzie się na pleckach i czeka aż ją przykryję kołderką.
Tatko nie wierzył początkowo, że tak robi.
Nasza spryciula.


"Dziec­ko jest chodzącym cu­dem, je­dynym, wyjątko­wym i niezastąpionym."

Bądźcie blisko ze swoimi małymi -WIELKIMI cudzikami ;*


Przeczytaj koniecznie