­

Nowy Rok dobrym momentem na wyznaczenie sobie celów

by - stycznia 02, 2018

Nadszedł Nowy Rok, wróciła codzienność. Włączając internet atakują wpisy o postanowieniach, o odchudzaniu. Ja gdzieś tam jestem daleka od tworzenia długaśnej listy postanowień. Nowy Rok na pewno jest dobrym momentem na przemyślenia i przewartościowanie siebie oraz swojego życia. Na wyznaczenie sobie celów. Właściwie każdy moment będzie na to odpowiedni. Ważne by robić to w zgodzie ze sobą, a nie pod wpływem nacisku innych.

Nowy Rok dobrym momentem na wyznaczenie sobie celów

Takie mam wrażenie, że w tych podsumowaniach wszyscy są niezadowoleni i czegoś chcą. Wierzą chyba w samoistne działanie i nie zwracają uwagi jacy są tu i teraz, co osiągnęli, jak ukształtowali swoją osobowość na podstawie doświadczeń zeszłorocznych. Odnoszę wrażenie, że zatraca się umiejętność radowania małymi rzeczami i dostrzegania tego co najistotniejsze. Kartą przetargową do bycia szczęśliwym są często bogate zakupy, ciągłe remonty i życie na wysokim poziomie luksusu.

Każdy żyje jak chce. Dopiero chyba z wiekiem dochodzi się do takiego etapu, w którym inne rzeczy staną się "postanowieniami noworocznymi".

Czego sobie życzę ?

Marzy mi się bogactwo.... Ale te wewnętrzne. Chciałabym dopieścić się od wewnątrz, zadbać o swój rozwój osobisty. Żyć spokojnie, w zgodzie ze sobą. Nie działać pod presją.

Potrzebuję na początek wyczyścić swoje otoczenie z toksyczności. Mowa tu np. o czyszczeniu profili w mediach społecznościowych. Przejrzenie znajomych, czy aby nie są tylko obserwatorami mego życia i na tym koniec.
Tu nasuwa mi się myśl... Ile właściwie osób potrafi zamienić ze mną słowo, choćby te na messengerze. A ile i w jaki sposób wysłało życzenia, w formie "podaj dalej". Ile z nich zwróciło uwagę, że nasze archiwum rozmów wstecz jest puste, a życzenia przekopiowane są beznadziejnie nie na miejscu. 

Potrzebuję odciąć się od tony powiadomień i durnych treści z walla. To moja mała droga do bycia zorganizowaną. Chcę zdobyć tę umiejętność. Mam świadomość, że to nie podzieje się z dnia na dzień i nikt inny za mnie tego nie uczyni. Ale by działać tak jak chcę w blogowaniu, by móc skupić się na pracy muszę oczyścić swoją przestrzeń. Inaczej nie ruszę z miejsca.

Zacznij Nowy Rok od siebie

Będąc w domu i wychowując dzieci, zatraciłam swoją pewność siebie. W zamian jest we mnie mnóstwo niezdecydowania, które komplikują moją codzienność. Nie, to wcale nie domena kobieta, totalnie się z tym nie utożsamiam.

Chcę pozwolić sobie na uwierzenie w siebie, na przekroczenie moich barier. Na ryzyko w kwestii marzeń i pchnięcie się do działania. Jak nie spróbuję, to kiedyś siedząc z filiżanką herbaty w wysokim fotelu będę żałować... a nie mogę. Nie chcę.

Warto wraz początkiem Nowego Roku podjąć ze sobą dialog, wsłuchać się w siebie. Dostrzec, że się zaniedbałaś i trzeba naładować puste akumulatorki. Wszystko to kumuluje się na uśmiech w odbiciu lustrzanym. Pamiętaj, jeśli Ty szczerze będziesz szczęśliwa - Twoi najbliżsi również. Dużo uśmiechu w lustrze zatem życzę ! :)


Szczęśliwego Nowego 2018 Roku dla Was



Przeczytaj koniecznie