Uszaste
Wiecie jaka adrenalinka towarzyszy podczas szycia na maszynie ? Miewam taką co rusz. Czy wyjdzie fajnie, czy nie schrzanię czegoś ?
Ile ja czasu siedziałam nad nawinięciem dolnej nici ! Pół dnia. Ale jestem dumna, bo zaczęłam szyć sama, sama poznawałam się krok po kroczku z maszyną. Czasem męczę moje koleżanki szyciowe na privie, jakiej nici się używa, co lepsze, co się fajniej poddaje i takie tam. Ale ogólnie, pomału zaczynam ogarniać i mnie j zawracać głowę innym :P
Piszę pomału, bo to proceder nie na dwa tygodnie. Wraz z każdym szyciem uczę się czegoś nowego. Na błędach jednak najlepiej się uczy, prawda ? Nie ma to jak minuta szycia i 20 minut prucia. O rany !
Dobra, do rzeczy.
Dzisiejszego popołudnia stworzyłam dwa uszaste cuda.
Uszaste są niewielkie poręczne, jako zabawka, przytulanka, czy towarzysz do brojenia :)
Zlecenie dała mi córka, projekt i wykonanie moje :P
Wspaniale realizować to co sobie wymarzy.
A teraz jak widzi, żeotwieram swe pudło z tkaninami od razu mówi: "Mama, będziesz szyć dla mnie sukienkę ?" "A co będziesz szyć ?" "Ja zobaczę, dobzie ?" :)
Jeszcze bardziej cieszę się, że ubzdurałam sobie te całe szycie i tyle dobra wraz z tym.
No to podziwiajcie USZASTE i piszcie jak Wam się podobają :)
edit: doszyłam dużego uszastego i porobiłam fotki lepsiejsze także zamiana.
USZASTY
mały: ok.30cm
duży: ok. 40cm
duży: ok. 40cm
minky + bawełna
wypełnienie antyalergiczne
Jakby ktoś coś, zapraszam na maila lub fanpage.
16 KOMENTARZY
Podobają mi się! :)
OdpowiedzUsuńGenialne uszatki! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ! :)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
OdpowiedzUsuńCudne ! Ale Cię wzięło! <3
OdpowiedzUsuńSą przepiekne;)
OdpowiedzUsuńŚwietne uszaste! :)
OdpowiedzUsuńjakie piekne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ahhh jak ja bym chciała nauczyć się szyć na maszynie.
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
OdpowiedzUsuńNoski mają takie fajne :)
Zapalają mi serduszka w oczach jak je widzę :) są naprawdę boskie ! Masz talent kobieto :)
OdpowiedzUsuńKróliki z serduszkami w oczach to też jest myśl ! :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńOla cudowne <3. świetnie sobie radzisz z szyciem.
OdpowiedzUsuńtak bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńNo to na co czekasz, maszyna w ruch :) Jeszcze 3 miesiące temu też nie potrafiłam :)
OdpowiedzUsuń