Jak wygodnie spać w ciąży ?
W ciąży nadchodzi taki moment kiedy uwielbiana przeze mnie pozycja "na brzuchu" zostaje wykluczona poprzez powiększający się brzuszek i fikającego malucha. Czas zatem znaleźć sobie inną wygodną pozycję.
Wychodzi na to, że mam problem bo na wznak nie zasnę, na prawym boku nie lubię, a na lewym cierpną mi kości. Poprzez zmieniający się kręgosłup cokolwiek bym nie wyprawiała w łóżku, to będzie mi niewygodnie.
I tak jak w poprzedniej ciąży rolowałam sobie grubaśny koc i wciskałam między uda. Było lepiej, ale nie najlepiej. Łudziłam się wtedy szalona, że może na późniejszym etapie się wyśpię. Bzdura !
Wieczorne szaleństwa maleństwa kończyły się późno, co chwilę wstawanie na siku i do tego bezsenność, liczenie barnów bla bla. Słyszałam wtedy o poduszkach dla ciężarnych, tylko wierzyć mi się nie chciało w ich niezawodną moc. Sądziłam, że to kolejny niepotrzebny wydatek na gadżet który nie zda egzaminu. Cierp ciało jak żeś chciało ;) Na siłę nikogo się nie uszczęśliwia.
W tej ciąży już na początku miałm w głowie chęć spróbowania... z moimi myślami zbiegło się SuperMami. Od miesiąca posidam poduszkę dla ciężarnej w kształcie siódemki "7". Ledwo ją wypakowałam, położyłam na łóżko i przyssała się do niej pierworodna, a wieczorem mąż. No kurka wodna, to sobie pospałam wygodnie...
Gdy u domowników największa euforia nowym gadżetem mamusi minęła, dopadłam ją ja. Następnego wieczoru dotychczasowe poduchy eksmitowałam na korzyść mojej ulubionej siódemki. Jest idealna, mięsista i super wyprofilowana. Taka akurat dla ciut wyższych mam. Dedykowana jest dla osób powyżej 170cm. Nie sądziłam że poduszka może pomóc mi w wysypianiu się. Kręgosłup śpi wygodnie na swoim miejscu, nic mnie nie boli... Tylko mąż narzeka, że nie ma się jak do mnie przytulić :P Poranki mamy dłuższe, wylegujemy się z córką na SuperMami by pogawędzić o planach na dalszy etap dnia.
Poducha jest w ślicznej bawełnianej wzorzystej powłoczce, zapinanej na zamek. Bez obaw więc można ją prać i używać. Jej kształt umożliwi mi również wygodne karmienie piersią gdy synek będzie już na świecie. Zastanawiam się czy olbrzyma warto będzie zabrać do szpitala. Ale w domu posłyży nam stu procentowo.
W swojej ofercie SuperMami mają kilka kształtów poduszek dla przyszłych mam. Dla każdego coś innego. Ja z czystym sumieniem polecam siódemkę i żałuję że dopiero teraz korzystać mogę z jej dobrodziejstw, kosztem wcześniejszej męczarni.