Pokoik przedszkolaka i niemowlaka - inspiracje
Wyzwanie przede mną ogromne. Bo mały pokoik ma pomieścić niemowlaka i przedszkolaka. Tak by nie zagracić, a postawić na funkcjonalność z niewielkim nakładem finansowym. By było i miejsce na zabawę na podłodze. Choć pierwsze miesiące pomieszka maluch z nami, tak docelowo będzie mieszkał z siostrzyczką.
Na wynajmie nie ma co szaleć i inwestować w nie swoje. Ściany są białe, jest więc jasno i przestronnie. Łóżko i łóżeczko jest. Teraz kwestia doboru szafy ubraniowej, komódki podręcznej, regału i półek na zabawki. Upiększenie plakatami, zdjęciami i przeKlejkami. Czas usiąść do maszyny i tworzyć zasłonki oraz inne dekoracje. By było przytulnie i dziecięco. W poprzednim poddaszanym pokoiku za wiele wdrożyć nie zdążyłam.
Póki co napawam się inspiracjami. Jakby ktoś wskoczyl teraz do mojej głowy, zastałby niezły kocioł ;) Na pewno jeśli na najbliższym badaniu potwierdzi się płeć lokatora brzusiowego będzie mi łatwiej ogarnąć wszystko i zacząć działać. Pochwalę się na pewno efektem.
Będzie chyba w stylu skandynawkim muśnięte wszystko, z mini dodatkiem czerni i koloru jak na dziecięcą przestrzeń przystało. Turkus, żółty, brzoskwinia, popiel... sama nie wiem :)
Uwinąć się trzeba, bo w kolejce czeka wyprawka maluszkowa i przedszkolaka. A jest troszkę do zgromadzenia.
Nie mam pomysłu na kącik plastyczny ze stoliczkiem, wydaje mi się że zagraci wszystko... Jest niezbędny, bo u nas w salonie chcę uniknąć malowania farbami. Nie wiem jak rozwiązać fotel do karmienia i nocnego lulania.
Każda inspiracja inna, ale ciekawa. U nas jeszcze mniej przestrzeni niż na fotkach. Piętrowe łóżko rozwiązałoby problem lub antresola. Ale damy radę chyba i bez tego :)
* zdjęcia pochodzą z Pinterest
10 KOMENTARZY
to piętrowe mi się podoba ;) ładnie wygląda całość ;)
OdpowiedzUsuńKołyska mi się marzy
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy od narodzin Wiktora są w jednym pokoju. Nie budzą się wzajemnie, tak jakby się nie słyszeli, ale śpią od początku razem, w osobnych łóżkach oczywiście ;-)
OdpowiedzUsuńMnie też i ciągle myślę czy na początek nie byłaby lepsza, bo mniej miejsca zajmowałaby u nas w pokoju w nocy niż łóżeczko.
OdpowiedzUsuńO widzisz, pewnie wyjdzie to w praktyce kto kogo i czy w ogóle obudzą :)
OdpowiedzUsuńśliczne te motywy! my też właśnie urządzamy pokoiki dla swych dzieci i motywy chmurek, kropelek, świecących kulek i innych pięknie się prezentują :-) a kołyska świetnie się u nas sprawdza - zwłaszcza na kółkach - wszędzie można ją przemieścić.
OdpowiedzUsuńJa też już zaczęłam myśleć jakby to zrobić żeby było najfajniej, gdzie łóżeczko, bo łóżka Martynki nie ma opcji przestawić bo się nie zgadza ;)) U nas niepotrzebna szafa więc trochę miejsca dzięki temu będzie więcej.
OdpowiedzUsuńJa też zastanawiam się nad urządzeniem pokoiku dla malucha bo jeszcze roczek i szkoła. Bardzo podobają mi się te w stylu skandynawskim.
OdpowiedzUsuńTeraz będą w 3 w jednym pokoju
OdpowiedzUsuńNo fajne, tylko ciekawe jak się to w praktyce gdy starsze chce pospać bo wstaje do przedszkola, a młodsze ma gorszą noc płaczliwą. Gdzie sen z rodzicami jest niemożliwy. Głowię się i głowię .
OdpowiedzUsuń