Mam syna ! Mamą po raz drugi

by - stycznia 11, 2016

Choć prawie dwa miesiące minęły już od narodzin najmłodszego, nie zdążyłam Wam go przedstawić. Od 19 listopada jestem po raz drugi mamą. Przyszedł na świat by zawładnąć serduchami rodziców i starszej siostry. Rozkochał w sobie od pierwszych sekund. Jest powodem ciągłych wzruszeń i szeroko pojętego szczęścia !



Koniec ciąży był niezwykle stresujący, bo o ile moje samopoczucie było idealne tak przebyta najpierw ospa u córki i możliwość porodu była mega stresująca. A na koniec wieczora poprzedzającego narodziny diagnoza zapalenia krtani rozłożyła moje ręce z bezradności. Ten stres w głowie i setka myśli jak ogarnąć noworodka i starszą córkę. Jak zrobić by uchronić od choroby, a pozwolić się cieszyć naszym małym szczęściem. Na szczęście poukładało się samo. Na szczęście po trzech dniach w szpitalu mogliśmy się cieszyć sobą. 

Urodziłam 19 listopada, po nocnych regularnych skurczach, wczesnoporannym pojawieniu się na Izbie Przyjęć. Poszło szybko, choć nie sądziłam że aż tak. Bolało, bo boleć musi ale zupełnie inaczej, znośniej... bardziej świadomie. Po wszystkim maszerowałam o własnych siłach i emanowałam szczęściem w oczach :) Cieszę się, że udało mi się doświadczyć po raz kolejny naturalnego porodu, tym razem w towarzystwie męża.

3630g i 54cm miłości przyszło na świat o 10:40 :)Nasz synek Kacper. 




Kolejne macierzyństwo od pierwszych chwil jest inne, ale równie wyjątkowe i piękne. Nawet z tymi trudnościami czekającymi co dnia.

Przeczytaj koniecznie

8 KOMENTARZY

  1. Jeszcze raz gratuluję i ściskam was wszystkich mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iza D- www.nietylkorozowo.pl3/25/2017

    Śliczny chłopak :) I Tobie gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny jest Ola. I zdjęcia piękne. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję pięknego synka! Zaraz i ja będę mogła trzymać swojego w ramionach. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To cudowne wieści! ;) Kochana zazdroszczę przeogromnie rozrastającej się rodzinki. Nic nie da nam większego szczęścia niż kolejne kochające serce. Życzę Wam zdrówka Kochani! ;* I dużo dużo spokoju

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach śliczności! <3
    Zaczynam już marzyć o kolejnym maluchu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny jest! U mnie też za drugim razem było bardziej znośnie i o wiele krócej :) Dużo zdrówka dla Waszej rodzinki :*

    OdpowiedzUsuń