Klocki dla dziewczynki na wakacyjną nudę - Klocki Blocki Lalilandia
Może jesteś w podobnej sytuacji jak ja. Masz w domu pięciolatkę, która jak na przedszkolaka przystało, chciałaby to co mają inne dzieci ? W końcu to tematy niekończących się rozmów, okazja do przedniej wspólnej zabawy i utrwalanie tej całej dziewczyńskiej wyobraźni.
Martyśka długo mówiła nam o klockach lego, tych z przyjaciółkami. Jednak nie ukrywam, aktualnie to ponad nasze możliwości finansowe, a sezon urodzinowy nastąpi nie prędko. Zatem by córki nie zniechęcić szukałam klocków podobnych, również w dziewczęcych barwach, które zaspokoją jej marzenie, a będą przystępne cenowo. No i zaangażują ją na tyle, że nie będzie co pięć minut mówić o nudzie.
Przyjechały do nas Klocki Blocki z serii dla dziewczynek Lalilandia. Dedykowane są dla dzieci 6+ ale z pomocą opiekunów śmiało można z nimi próbować zabawy prędzej.
Najpierw szok! Zobaczyła kartonowe pudełka i z radością otwarła zestawy - "Przyjaciółki w kawiarence" oraz "Zabawa na basenie" . Wszystko było w mniejszych pozamykanych woreczkach stanowiących całość. Do tego jasna i klarowna instrukcja składania poszczególnych segmentów. Przy okazji, to fajna nauka liczenia i dopasowywania.
Klocki układałyśmy wspólnie, Martyna przygotowywała pokolei potrzebne elementy, ja układałam w całość. Troszkę siły, a jednocześnie delikatności było potrzebne by pewne elementy poukładać, nie rozwalając tego co ułożone zostało dotychczas.
Klocki wykonane są starannie, a ich barwy kojarzą mi się z lekkością i zwiewnością tiulowej sukienki w pastelowych kolorach. Figurki dziewczynek mają starannie namalowane buzie bez niedoróbek. Klocki mocno trzymają, poza zielonymi elementami palmy, która troszkę mnie zdenerwowała ;) Oba zestawy mają ruchome elementy dodające walorów całej zabawie. Zjeżdżalnia z regulowanym kątem nachylenia, maszyna do lodów, głośniki czy wyświetlacze :)
Martynka po ułożeniu zaszyła się w swoim pokoju i odgrywała scenki. Dawno nie widziałam jej tak zaangażowanej w samodzielną zabawę. Bardzo fajna alternatywa dla nie ukrywajmy drogich klocków Lego. Warto rozważyć je przy okazji urodzin, czy innych okazji małych dziewczynek :)
9 KOMENTARZY
Świetna propozycja dla dziewczynek, delikatne kolory zachęcają do zabawy
OdpowiedzUsuńTe klocki widziałam i w sklepach i u wielu dziewczynek. I chociaż dla mojej Ali jeszcze nie kupię, bo jest za mała to nie mogę doczekać sie zabawy tymi klockami - bo tak, sama aż załuję, że jak byłam mała to nie było takich świetnych klocków.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te klocki i po zdjęciach widzę, że są równie dobre jak Lego wiec nie ma sensu przepłacać.
OdpowiedzUsuńBajeczne kolory, sama chętnie bym się takimi pobawiła :)
OdpowiedzUsuńZa moich czasów były tylko te chłopięce, kupowane na wagę używane najczęściej. Wtedy każdy z nas uruchamiał swoją kreatywność i układał cuda z głowy, nie z instrukcji :)
OdpowiedzUsuńPastele są strasznie przyjemne i urokliwe.
OdpowiedzUsuńSą naprawdę fajnej jakości jak za taką cenę !
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, ja już się pobawiłam :)
OdpowiedzUsuńPiękne, sama bym się z chęcią nimi pobawiła :)
OdpowiedzUsuń