Księżniczkowy tort urodzinowy z Elzą - kakaowy biszkopt + krem truskawkowy z mascarpone
Powiedziałam sobie, że torty dla dzieci zawsze będę robić sama. Tym razem kiedy zostało rzucone mi wyzwanie księżniczkowe również tak było. Cały tort właściwie zrobiłam z głowy. Na szybko między dziećmi plątającymi się pod nogami. Bo akurat wtedy mieli dzień istnej mamozy ;) Będzie to tort kakaowy z kremem truskawkowym na bazie mascarpone, przekładany dżemem. Dekoracja typowo dziewczęca i pasująca do klimatu Krainy Lodu.
KSIĘŻNICZKOWY TORT Z ELZĄ
PRZYGOTUJ NA BISZKOPT KAKAOWY:
mąka tortowa 2/3 szklanki
kakao 1/3 szklanki
5 jajek
cukier 3/4 szklanki
słoik dżemu wiśniowego
tortownica 24cm
PRZYGOTUJ NA KREM:
serek mascarpone 250g
600ml śmietanki 30%
masa śmietanowa truskawkowa Dr. Oetker
cukier puder (dodawałam na oko)
PRZYGOTUJ NA DEKORACJĘ:
2 opakowania draży śmietankowych
gorzka czekolada starta, może być też kokos lub podłużne biszkopty czy rurki waflowe
świeczki
wydrukowaną postać księżniczki
kawałek słomki do mocowania księżniczki
WYKONANIE:
- Oddziel białka od żółtek, następnie ubij białka. Pod koniec ubijania dosyp stopniowo po trochu cukru i dalej ubijaj do uzyskania puszystej masy. Dodaj żółtka i miksuj do połączenia się składników.
- Mąkę plus kakao przesiej i stopniowo dodawaj do masy z białek. Mieszaj delikatnie drewnianą łyżką (nie miksuj !).
- Dno tortownicy wyłóż wyciętym papierem do pieczenia. Wylej ciasto na formę i włóż do piekarnika nagrzanego do 160 stopni. Piecz przez 35-40 minut do suchego patyczka. Ja piekę z termoobiegiem.
- Upieczony biszkopt wyjmij z piekarnika, zrzuć na podłogę z wysokości 40cm i pozostaw do całkowitego ostudzenia nie wyjmując go wcześniej z formy !
- Dobrze schłodzoną śmietanę 30% ubijam mikserem. Pod koniec ubijania dodaję masę śmietanową truskawkową dr. Oetkera. następnie serek mascarpone i miksuję do połączenia się składników. Kosztuję i dodaję cukru pudru wg uznania :)
- Biszkopt przecinam nożem z ząbkami (piła do chleba) na trzy blaty. Nasączam dolny blat wodą z rozpuszczonym cukrem, może być lekko słodka czarna herbata :) Smaruję połową dżemu, na to nakładam krem. Na wierzch kolejny nasączony blat + dżem + krem, a na to blat + krem.
- Krem rozprowadziłam po górnym blacie i obsmarowałam nim boki. Następnie boki obsypałam startą gorzką czekoladą. Wierzch udekorowałam drażami śmietankowymi. Na wierz postawiłam tekturową Elzę wydrukowaną w drukarni (obrazek z Pinterest) i posadziłam ją na naciętej słomce. No i gotowe :)
Solenizantka szczęśliwa, bo miała swój wyjątkowy i niepowtarzalny tort. Ja zachwycona bo smakował wyśmienicie! Wcale nie był słodki, a tego się troszkę obawiałam. Warto próbować swoich sił dla naszych skarbów kochanych :)
2 KOMENTARZY
Jak masz koncepcje to jesteś w transie i dałabyś radę :D
OdpowiedzUsuńpodziwiam, obawiam się, że tort robiony na szybko przeze mnie nadawałby się tylko do wyrzucenia :D
OdpowiedzUsuń