Żyrafa & zdrowe stopki. Niesamowite kapcie od SlippersFamily

by - maja 27, 2014


Dziecięcym stopkom należy się luksus. Luksus którym jest odpowiednie, zdrowe obuwie. Nie raz obserwuję zachwyt wśród mam w sieci nad jakimiś bucikami, bo fajna cena i ładny wygląd. Nie raz sama w sieciówkach podchodzę do półki, by je obejrzeć, po czym szybko odkładam. Często te buciki mają zupełnie nie usztywnione piętki, kompletny brak wyprofilowanej wkładki. Ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia. No i choćby kosztowały 5zł to bym ich mojemu dziecku nie kupiła.

Może myślałabym inaczej,w doborze obuwia dla córki. Ale kiedy zaobserwowałam u niej, że jedną stopkę ciut krzywi, a później na bilansie zostało to też zauważone przez naszą lekarkę. Zapaliła się lampka... i zawsze sprzawdzam usztywnienie piętki, wyprofilowanie, giętkość podeszwy. Miło jak wyściółka od środka jest skórkowa.

Pani doktor zaleciła nam wizytę u ortopedy. Jeszcze na nią oczekujemy, ale wskazania mamy jasne. Nie byle jakie buty. Mają być zdrowe, maja pomóc w wyzdrowieniu nóżki. I choć do 4 roku życia wszelakie skrzywienia to podobno fizjologia dziecka, ja wolę przeciwdziałać temu już na tym etapie. 
To nie znaczy, że wcześniej mała miała byle jakie buty. Też byłam ostrożna wybierając je, bo od zawsze mama mi powtarzała, że lepiej zainwestować w jedną porządną parę butów niż 10 targowych szmaciaków.






Lada moment Martyna skończy 2,5 roku. Pomału zbliżamy się do przedszkolnych codzienności. Zarówno w nim jak i w domu trzeba dbać o stopki malucha. W domu, zwłaszcza teraz najwygodniej boso. Kapcie nosi chwilę, a potem zrzuca gdzieś ukradkiem. Wiem, że do noszenia kapci jej nie zmuszę i nie chcę tego robić. Ale widzę, że sama ma czasem natchnienie w nich pochodzić.

SlippersFamily, bo o nich mowa trafiły w nasze ręce już jakiś czas temu. To buty profilowane, inspirowane dziką naturą. Są wykonane z najlepszych materiałów (skóra i bawełna), pozwalających stopie komfortowo oddychać. Powaliły mnie gamą wzornictwa i niebanalnością. Bije od nich pozytywna dziecięca i zwierzęca energia :) Sama chetnie bym w takich papućkach śmigała jesiennymi wieczorami, ale niestety rozmiarówka zaczyna się od 24, a kończy na 30. Slippersy mają to do siebie, że niby to kapcie ale i w suchą pogodę nadadzą się na podwórko. Wyglądają na nóżce bardzo zgrabnie, pociesznie i przykuwają sobą uwagę.







Nasze Slippersy to żyrafki. Mają swoją właścicielkę, która dba o nie bardzo. Nie rzuca ich wyjątkowo w kąt, a chowa do pudełka. Uśmiecha się gdy w nich biega. Dodają uroku memu maluchowi i koloru w jej codziennościach.

Jestem spokojna, bo wiem że to zdrowe kapcie odpowiednie dla jej nóżek. Elastyczna kauczukowa podeszwa umożliwia swobodny ruch nawet podczas szalonej zabawy. Zamek na piętce ułatwia zakładanie, na tyle, że moja dwulatka ubiera je sama. Ja tylko pomagam dopiąć zameczek. Otworki, pozwalają oddychać nóżce, a zabudowanie za kostkę usztywnia stopkę. Do tego miękka guma, która powoduje idealne dopasowanie się do nóżki i każdego podbicia. A obcas Thomasa odciąża stopę i zapobiega jej opadaniu do środka.

Buciki naprawdę porządne ! Pomagają chronić stopę przed płskostopiem i gwarantują jej dobry rozwój. Co ciekawe, są wykonywane ręcznie ! Wykonanie każdej pary kapci trwa kilka godzin i odbywa się z zastosowaniem metod wypracowywanych przez długie lata.





Wzorów zwięrzęcych całe mnóstwo, dla każdego coś odpowiedniego. Po zebry, niedźwiedzie, patnery jak i koale. Różowe i zielone podeszwy. Każde wyjątkowe, wygodne i zdrowie.

My polecamy je ogromnie ! Zwłaszcza jeśli zależy Wam na fajnych i zdrowych kapciach. A najbardziej na zdrowych nóżkach Waszej pociechy.

Wszystkie wzory można zobaczyć na stronie sklepu. Zamówienia są realizowane ekspresowo, a do tego przesympatyczna obsługa ! Aż chce się wracać po zakupy i chce się polecać wszystkim.



Dziękuję serdecznie SlippersFamily za pomoc w doprowadzaniu stópek Martyśki do idealnej formy. Mam nadzieję, że ortopeda nie będzie miał za wiele do roboty na najbliższej wizycie ;)

Przeczytaj koniecznie

20 KOMENTARZY

  1. Bardzo fajne! Mój Szymek nie daje sobie założyć żadnych kapci :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może zwierzyniec by go przekonał i zamiana w zwierza dzikiego ? :)

      Usuń
  2. Jutro u mnie post o zdrowych bucikach :) właśnie skończyłam pisać hehe. Ale nie o kapciach a o sandałkach, z wysokim zapiętkiem, profilowanych, oddychających :)
    ogólnie w domku zaleca się chodzenie na boso, ew. w skarpetkach i tak właśnie moje dziecko przemierza kilometry, ale do przedszkola chętnie jej kupię te slippersy, bo są boskie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tych młoda wyrośnie to też sprawimy sobie kolejne, zwłaszcza do przedszkola :)
      Czekam na Twój wpis o zdrowych butkach.

      Usuń
    2. Droga Kamciu,

      Z tego z kolei co nam wiadomo, to oczywiście w domu zaleca się chodzenie na boso, pod warunkiem, że w domu posiada się na całej szczerokości i długości dywan lub wykładzinę ;) Na twardych nawierzchniach zaleca się jednak chodzenie w kapciach/obuwiu :)

      Zapraszam do dalszej rozmowy :)
      Pozdrowienia,
      Ania

      Usuń
    3. Aniu byłam z M u ortopedy i powiedziała, że jeżeli Martynka lubi chodzić boso czy w skarpetkach to tak jest właśnie najlepiej . A w domu mam zarówno dywany , wykładziny , panele, kafle.

      Usuń
    4. Kamciu,

      W takim razie nie mam zamiaru polemizować, domyślam się o co chodziło ortopedzie (nasze kapcie tworzyliśmy we współpracy z ortopedami z kilku krajów świata :)) i poniekąd miał rację - jeśli stópka dziecka jest całkowicie "zdrowa" to można pozwolić sobie na wszystko, dokładnie tak jak przekazał Ci ortopeda.

      Ja z kolei miałam na myśli szkraby, które mają pewne złe nawyki, wtedy raczej na twardych nawierzchniach poleca się chodzenie w kapciach.

      Tak czy siak, najważniejsze... że stópki Twojej Martynki są zdrowe :-)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
    5. Dokładnie :)
      Tak czy siak, na pewno kupię slippersy dla Martynki do przedszkola :) od września będę miała w domu przedszkolaka :) o losie :D

      pozdrawiam równie ciepło :)

      Usuń
  3. Wyglądają na milutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochani czytelnicy bloga Oli, Droga Olu :)
    Przede wszystkim chcielibyśmy się przywitać i złożyć nasze ukłony przechodzące w pokłony za fantastyczną opinię na nasz temat oraz równie cudowne zdjęcia! Córcia wygląda w nich kapitalnie! :)

    Możemy czytelniczkom i czytelnikom tylko szepnąć słówko, że rozmiarówka tych kapci od września powinna zadowolić zarówno wszystkie dzieci jak i... ich mamy ;)

    Ah, musimy to powiedzieć - nasze kapcie robią furorę we wszystkich przedszkolach w których się pojawiają ;-)

    No i kończąc... Droga Aleksandro! DZIĘ-KU-JE-MY za ten wyjątkowy wpis! :)
    A w razie jakichkolwiek pytań czytelników lub wątpliwości - służymy pomocą tutaj, na naszym fanpage https://www.facebook.com/slippersfamily lub Pinterest http://www.pinterest.com/slippersfamily/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialne wieści niesiecie ! Slippersy dla dorosłych... istny czad !

      Usuń
    2. Na razie mówię o tym Wam tylko w ramach "psss po cichu", natomiast mam nadzieję, że to tylko formalność i za jakś czas będzie można to napisać dużymi literami ;)

      Pozdrowienia,
      Ania ze SlippersFamily.com

      Usuń
  5. To prawda są genialne!!!!! I ja jestem szczeliwom posiadaczka tzn Kinderek)) Jak tylko wrócimy z krótkiego urlopu zagoszczę i na naszych lamach bloga. ))) Martynka wygląda w nich cudnie....i zdjęcie..fiu fiu brawo kochana moja <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają naprawdę zacnie :) Maja nosi na razie rozm 21 więc jeszcze musimy chwilę poczekać ;)
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  7. I u nas się sprawdziły! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne buciki. Tylko mnie zawsze przerażają metalowe zamki. Zazwyczaj metalowe zamki się zacinają i ciężko je zapiąć. ;(

    OdpowiedzUsuń