Pamiętam zapach drożdżowych racuchów, który zawsze dobiegał od sąsiadki spod trzynastki. Moja mama nie potrafiła robić nic drożdżowego, mówiła że drożdżowe jej nie lubi i nigdy nie rośnie. Ja spróbowałam moim dzieciom odtworzyć mój smak z dzieciństwa. Sprawdziłam kilka przepisów jednak ten jest najlepszy i najłatwiejszy.
Najlepiej smakują na ciepło, posypane cukrem pudrem - nasze ulubione. Możesz dodać pokrojonych jabłek do ciasta. Możesz zrobić mus czy dodać konfiturę z owoców na wierzch. Spróbuj, dzieci je uwielbiają. Fajny pomysł na słodki obiad czy podwieczorek :)
SKŁADNIKI:
Przepis na porcję około 16 - 18 racuszków2 szklanki lekko ciepłego mleka (0,5 litra)
0,5 kg mąki pszennej
2 jajka
2 łyżki cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego lub waniliowego
5 dag świeżych drożdży
olej do smażenia
cukier puder opcjonalnie do posypania
WYKONANIE:
- Do ciepłego mleka dodać rozkruszone drożdże oraz cukier. Wymieszać w misce. Dodać szklankę mąki, wymieszać. Przykryć ściereczką.
- Odłożyć do wcześniej nagrzanego piekarnika (max. 50 stopni) na 15min lub w ciepłe miejsce na 20min.
- Dodać resztę mąki, cukier waniliowy oraz jajka, wymieszać i odstawić na około 30 min do podwojenia objętości.
- Racuchy kłaść na rozgrzany olej i smażyć obustronnie. Posypać cukrem pudrem. Opcjonalnie można do masy dodać jabłek pokrojonych.
Smacznego ! :)